Czy Ewa spodziewa się dziecka?
Lucjan obserwuje z uśmiechem, jak Ewa odjeżdża z podwórka, a gdy w końcu odwraca się od okna i dostrzega minę żony, od razu się niepokoi.
- A co ty nagle tak umilkłaś? Stało się coś?
- Stało! - Barbara posyła mężowi grobowe spojrzenie.
- Co takiego?