Wszystko jest możliwe!
- Może sobie znajdzie pocieszyciela? Kto wie? To niezwykle życiowy serial. Można powiedzieć, że związek Marysi i Artura był trochę z innej bajki. Gdyby w normalnym życiu spotykały mnie takie sytuacje jak Artura, nie wytrzymałbym nerwowo. A on? Oaza spokoju - zdradził w wywiadzie dla "Tele Tygodnia" aktor.