Wyjdzie ze starcia bez większych obrażeń
Wydawać się będzie, że stan bohatera jest poważny. Na szczęście okaże się, że jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Mimo że Marek będzie cały obolały, nie pożałuje swojej decyzji. Ba! Będzie dumny, że stanął w obronie Ewy i Anny, kiedy Chris stchórzył.