Wygląd Madzi wzbudzi podejrzenia Pawła
Po kilkumiesięcznym pobycie na Ukrainie Madzia wraca do Polski. Wszystko z powodu aresztowania Pawła. Zaraz po przyjeździe jedzie do więzienia odwiedzić Zduńskiego.
Nie wierzę własnym oczom. No, to się nazywa niespodzianka! Skąd się tu wzięłaś?!
- A... ty? - dziewczyna posyła Pawłowi ciepły uśmiech. - Jak tylko dowiedziałam się od Kingi, co się stało, rzuciłam wszystko i przyjechałam.
- I po co? Niepotrzebnie... Niczego nie zrobisz...
- Przyjechałam, żebyś miał motywację do wyjścia. Pamiętasz, co sobie obiecaliśmy? Czekamy do czterdziestki, a potem frak, biała kiecka.
- Sugerujesz, że do czterdziestki tu posiedzę?
Podczas całej rozmowy dziewczyna nie daje po sobie poznać, że źle się czuje. Mimo to Paweł dostrzega, że przyjaciółka wygląda na bardzo przemęczoną.