Niespodziewany ślub?
Odkąd Kasia pojawiła się w Grabinie ani na krok nie odstępował jej policjant Robert. Dziewczyna początkowo odrzucała jego zaloty, jednak z czasem para zaczęła się do siebie zbliżać.
Romantyczny walentynkowy wieczór Kasia i Robert zakończyli namiętnym pocałunkiem. Wydawało się, że wszystko jest na dobrej drodze, by byli razem.
Mularczyk niespodziewanie zmieniła zdanie i rozstała się z sympatycznym policjantem. On wciąż nie może pogodzić się z decyzją ukochanej.
Czy para dojdzie do porozumienia i razem stanie na ślubnym kobiercu?