Odszedł z telewizyjnego hitu
Załamany Stefan nie mógł pogodzić się z tym, co się stało. Desperacko szukał miłości i ponownie znalazł ją w Grabinie. Müllera połączyło gorące uczucie z barmanką Elką. Po ślubie wyjechali razem do Niemiec. Wraz z granym przez siebie bohaterem na dobre zniknął też z produkcji sam aktor.
Po odejściu z hitu Dwójki nie wrócił już na plan. W jednym z wywiadów przyznał, że tęskni za ekipą serialu, z którą miło spędzał czas i bardzo się zżył. Zapewnił jednak, że nie ma zamiaru wcielać się w ulubieńca publiczności.
- Uważam, że mój rozdział w "M jak miłość" się skończył, grałem tam prawie 6 lat, byłem trzy razy żonaty. To chyba wystarczy i teraz mam nowe plany - wyznał w jednym z wywiadów.