Oczarowała nie tylko publiczność
Za nami 52. Krajowy Festiwal Polskiej Piosenki w Opolu. Przez trzy dni na scenie pojawiła się plejada gwiazd. Jedną z nich była uwielbiana przez widzów Barbara Kurdej-Szatan.
Aktorka wystąpiła w koncercie z okazji 90-lecia Polskiego Radia. W duecie z Rafałem Brzozowskim przypomnieli takie hity sprzed lat jak: "Przyjdzie na to czas", "Moje jedyne marzenie", "Nie dokazuj" i "Gdzie ci mężczyźni".
Gwiazda "M jak miłość" miała już wcześniej okazję zaprezentować się przed opolską publicznością, jednak w zupełnie innej roli. Nie wszyscy pamiętają, że w ubiegłym roku była prowadzącą jednego z koncertów.
Tym razem pochwaliła się wokalnymi umiejętnościami i trzeba przyznać, że wypadła bardzo dobrze. Widać było, że na scenie czuje się swobodnie. Uśmiechnięta i radosna serialowa Joasia podrygiwała w rytm muzyki, a występ zakończyła w ramionach partnera.
Kurdej-Szatan nie tylko podbiła serca widowni, ale i Brzozowskiego, który po wspólnym odśpiewaniu kilku utworów, wręczył jej kwiaty i czekoladki.
Także za kulisami artystka zrobiła furorę. Spod jej wrażenia nie mógł wyjść m.in. Dawid Podsiadło.
Ten wieczór zdecydowanie należał do sympatycznej blondynki. Zobaczcie sami, jak aktorka bawiła się podczas festiwalu!