Janka nadal nie może o nim zapomnieć
W końcu Marcin wypadnie z domu jak burza - i skieruje się prosto do bistro. A tam spotka Jankę, w bardzo podobnym nastroju…
- Jestem taka wściekła, że mogę komuś przegryźć gardło!
- Śmiało… Zgłaszam się na ochotnika! (…) Jezu, co za koszmarny dzień! Mam ochotę rzucić to wszystko w diabły, uciec gdzieś stąd, wyjechać! - Chodakowski z trudem zapanuje nad emocjami...
A kuzynka od razu wpadnie na pomysł, jak to wykorzystać.
- A co powiesz na… koncert nad morzem? Dostałam na jutro bilety od Taro… Moglibyśmy wyjechać już teraz, zaraz... (…)Chodź, jedziemy! Nam obojgu dobrze zrobi, jak trochę przewietrzymy mózg!
Czy Marcin ulegnie pokusie, ucieknie z Janką nad morze - i zostawi Kasię samą? Mimo, że niedawno dziewczyna trafiła do szpitala?
Emisja odcinka numer 1100 już 8 grudnia… takich emocji lepiej nie przegapić!