Pieńkowska przechodzi do konkurencji
Pieńkowska nie jest jedyną osobą z obsady "M jak miłość", która próbowała swoich sił w konkurencyjnej stacji.
Tak było m.in. z Kasią Cichopek. Aktorka chciała zostać nową gwiazdą Polsatu. I mimo że całkiem dobrze radziła sobie jako prowadząca program "Jak oni śpiewają", mogła liczyć jedynie na epizodyczny występ w serialu "Agentki".
Podobnie było z Anną Muchą, która zagrała w popołudniówce stacji TVN "Prosto w serce", by w nadchodzącym sezonie znów powrócić do "M jak miłość" i to w większej roli.