Nie przesadza?
Dla większości kobiet ciąża zazwyczaj oznacza przestój w karierze. W wypadku Anny Muchy jest jednak zupełnie inaczej. Gwiazda jednak także dba o siebie. Paparazzi przyłapali ją, gdy wychodziła ze szpitala.
Aktorka udowodniła, że w ciąży wcale nie trzeba żegnać się z pięknymi strojami i trendami sezonu. Dodatkowo stan błogosławiony bardzo jej służy.
W pastelowej, niebieskiej sukience i wysokich czarnych kozakach oraz płaszczu w tym samym kolorze wyglądała naprawdę nieziemsko.
Gdyby nie powiększony brzuszek, po 33-latce właściwie nie byłoby widać ciąży.
Aktorka nadal wygląda bardzo szczupło i nie rezygnuje z imprez.
Oczywiście dba też o zdrowie, dlatego chętnie praktykuje jogę. Już na pierwszy rzut oka widać, że ta aktywność daje jej mnóstwo energii i sprawia, że sexy mama prezentuje się nawet lepiej niż kilka lat temu.
Wygląda na to, że ciąża wyraźnie służy aktorce i nie chodzi tu tylko o wygląd, ale także o jej zawodowe losy. Mucha podpisuje kontakt reklamowy za kontraktem.
Jeśli chodzi o udział w reklamach, zdetronizowała już chyba samą Kasię Cichopek, która także spodziewa się drugiego dziecka.
Jak wam się podoba Anna Mucha w pastelowej, niebieskiej sukience w zaawansowanej ciąży? Zobaczcie wcześniejsze zdjęcia aktorki "M jak miłość" w ciąży.
Wyraźnie widać, że wyjątkowy stan wcale nie zmienił jej miłości do wysokich szpilek. Tylko czy takie seksowne obuwie jest zdrowe?
Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:
[
]( http://www.fakt.pl )