Próba porwania dziecka
W chwili, gdy dziewczyna sięgnie po telefon, by o wszystkim opowiedzieć Tomkowi, włamie się do domku i... spróbuje porwać małego Wojtka!
- Żadnych gwałtownych ruchów! Oddaj komórkę, no już! Działam w imieniu matki chłopca, mam wszystkie pełnomocnictwa. Dziecko przebywa tu nielegalnie, chcę je odebrać i nikt mi w tym nie przeszkodzi! (...) Gdzie jest chłopiec? Pytam, gdzie jest Wojtek?!