''M jak miłość''
Ozon, widząc dziewczynę, jest kompletnie zaskoczony. I robi wszystko, by uniknąć skandalu.
- Nie będziemy chyba rozmawiać o tym tutaj, przy ludziach? Chodź do hotelu, tam spokojnie pogadamy…
Jednak Paweł, broniąc przyjaciółki, staje mu na drodze:
- O nie, nic z tego! Ona nigdzie z tobą nie pójdzie!
- Nie rób scen, człowieku…
- Miałeś już swoją szansę. A teraz spadaj!