Znaki
Jak mogliśmy przewidzieć, że to wstęp do uczuciowego piekła. Że ukochany już nas nie kocha i dalej czeka nas tylko emocjonalny roller-coster. Że J. J. Abrams to żaden geniusz, a zwykły kłamca i oszust; tani magik, który umiejętnymi kłamstwami sprzedaje marzenia. A przecież były znaki.
Widzieliśmy jak flirtował z "Cloverfield", jak coraz bardziej się od nas oddalał. Jest w tym nieco naszej winy. Przerażeni łykaliśmy te bajki. Fabularne niedorzeczności, bezsensowne decyzje bohaterów zupełnie niezgodne z ich charakterami, drętwe dialogi (to nie dialogi, to kalambury!). Wmawialiśmy sobie, że gdzieś tam jest sens. Czarę goryczy przelały podróże w czasie.
Zobacz także:
[
CICHOPEK ZATRUDNIŁA SOBOWTÓRA?! ]( http://teleshow.wp.pl/cichopek-zatrudnila-sobowtora-6026595951911553g )
[
TE AKTORKI SYPIAJĄ Z REŻYSEREM „M JAK MIŁOŚĆ” ]( http://teleshow.wp.pl/ostalowska-ma-romans-z-rezyserem-m-jak-milosc-6026595205461121g )
[
JAK ZMIENIALI SIĘ BOHATEROWIE „KLANU”? ]( http://teleshow.wp.pl/bohaterowie-klanu-jak-zmienili-sie-przez-tyle-lat-6026596496319105g )
[
DZIENNIKARKA UBLIŻYŁA NIEPEŁNOSPRAWNEJ ]( http://film.wp.pl/polsat-zaplaci-za-wyskoki-kazimiery-szczuki-6025283571462785g )