Bezcelowe odwyki
Lohan tymczasem wpadała w coraz większe uzależnienie od alkoholu. Zaczęła też sięgać po narkotyki, w tym kokainę. - Kokaina pozwalała mi więcej wypić – mówiła. Po aresztowaniu w 2007 roku kariera Lohan praktycznie przestała istnieć.
- Wysyłanie mnie na odwyk jest bezcelowe– oznajmiła dziennikarzom. - Pierwszych kilka pobytów to był chyba jakiś żart, siedziałam i szukałam sposobów, jak zabić czas.
Jeśli akurat nie mówiło się o kolejnych alkoholowych wybrykach Lohan, temat schodził na jej bujne życie uczuciowe. Aktorka zaliczyła nawet związek z Samanthą Ronson, ale później stwierdziła, że jednak „woli chłopców”.