''Było mi bardzo ciężko...''
- Nie lubię wyjeżdżać, zwłaszcza teraz, gdy mam córeczkę. Ale przecież zrobiłam sobie naprawdę długą przerwę od pracy. W "Na dobre i na złe" nie miałam dużej roli. A od czasu udziału w "Magdzie M." nie przyjmowałam nowych. Dałam sobie dużo czasu na życie rodzinne. Ale macierzyństwo nie jest takie łatwe, dlatego z przyjemnością wsiadłam do pociągu i ruszyłam w podróż do Torunia - czytamy w dalszej części wywiadu.