Nic nie jest takie, jakie się wydaje
Podczas kręcenia scen erotycznych nie ma mowy o prywatności. Nad każdym ujęciem pracuje sztab osób.
- Wokół łóżka, w którym aktorzy mają zagrać taką scenę, siedzi dziesięciu chłopaków z ekipy i obserwuje z bliska każdy ruch - zdradziła gwiazda.