Robi wszystko na przekór
Alicja zapewnia, że jej intencje są szczere:
- Chciałam sprawdzić jak się czujesz. Może trudno w to uwierzyć, ale wolałabym, żeby Kuba miał dziadka jak najdłużej.
Gustaw jednak jej nie wierzy:
- Po co to mydlenie oczu? Zabrałaś go i chcesz go trzymać od nas z daleka...
- Gdybym tylko chciała, wykorzystałabym w sądzie wszystkie twoje wyczyny. Próbę gwałtu, alkoholizm, przekupienie pani Jadzi. Wycofaj pozew. I chociaż spróbuj być fajnym dziadkiem dla Kuby. Takim, którego będzie kochał, za którym będzie tęsknił... - prosi Szymańska.