''Zabiłem tę miłość''
Po siedmiu latach od narodzin syna Majchrzak znów zaczął naciskać na ślub. Anna się zgodziła – i to był błąd. Po kilku miesiącach para znowu złożyła wniosek o rozwód. Tym razem jednak rozstanie miało być ostateczne.
Majchrzak twierdził, że wiele było w tym jego winy. Przyznał również, że zdradzał swoją małżonkę.
- Zabiłem tę miłość – mówił potem z żalem. – Zabiłem naszą miłość nieuważnością. Byłem gwałtowny i wobec kryzysu nie grzeszyłem wiernością.