Lochy i smoki
Ponoć szkolni koledzy często nakrywali ich, jak siedzieli nad kośćmi i grali pomiędzy lekcjami w fabularne „Dungeons and Dragon”. Po latach napiszą zresztą swoją własną, mieszczącą się na prawie czterystu stronach „High Adventure”.
Brali udział w przedstawieniach, redagowali gazetkę, a żeby poświęcić się temu, co lubili robić, jak jeden mąż rzucili studia. Choć zanim zaczęli zarabiać na pisaniu, malowali domy i pracowali na budowach.
Braci Andy'ego i Larry'ego dzieliły jedynie trzy lata, a łączyło mnóstwo zainteresowań, na czele z RPG, komiksami i „2001: Odyseją kosmiczną” Stanleya Kubricka.
Urodzili się jako dzieci „zagorzałego ateisty”, biznesmena polskiego pochodzenia – stąd nazwisko – i „byłej katoliczki nawróconej na szamanizm”, co sprowokowało ich do poszukiwań filozofii życiowej. Tę starają się zawrzeć w swoich filmach, jednocześnie nie deklarując przynależności do żadnej religii.