''Zabiłem chyba 40 osób''
W sieci można znaleźć wypowiedzi, a nawet recenzje widzów, którzy widzieli „Historię Roja” na jednym z pokazów organizowanych na terenie całego kraju.
Dominuje opinia, że film porusza ważki temat i jest de facto pierwszym obrazem o „żołnierzach wyklętych”. Widzowie zwracają również uwagę na Krzysztofa Zalewskiego, wcielającego się w tytułową rolę oraz niespotykany dotąd w polskim filmie ładunek przemocy.
– Krew się leje aż na pierwsze rzędy. Sam w filmie zabiłem chyba 40 osób. To coś dla wielbicieli mocnego kina - zapowiada aktor.
W filmie wystąpili również m.in. Piotr Nowak, Marcin Troński oraz Sławomir Orzechowski.