"Mam kłopoty z chodzeniem"
Pierwszy Polak, który dwukrotnie opłynął samotnie kulę ziemską, poddał się badaniu i cieszy się, że to "nic poważnego". Ale jest to "uciążliwa i denerwująca sytuacja". Baranowski cały czas zaprząta sobie głowę myślami o żonie, której nie może odwiedzać w podwarszawskim ośrodku leczniczym.
- Rozmawiałem z dyrektorem ośrodka i powiedziałem, że mam kłopoty z chodzeniem. U żony nic na razie się nie zmienia. Jest dobrze zaopiekowana. Pilnuję tego bardzo i za parę dni sam pojadę popatrzeć, jak to wszystko wygląda - zdradził Baranowski.