Zachwycała na ekranie
Rok po debiucie na ekranach pojawiły się aż trzy filmy z jej udziałem. W pamięci widzów zapadły zwłaszcza produkcje "Pięć i pół bladego Józka" oraz "Brylanty pani Zuzy". W obu podziwiać ją można było w pełnej okazałości.
Aktorka zachwyciła nie tylko urodą, ale i krągłościami. Oczarowani fani przyrównywali jej piersi do tytułowych cennych klejnotów. Golanko nie krępowała się nagości. Dla roli gotowa była na wiele. Męska część widowni nie mogła oderwać od niej oczu.