Trwa ładowanie...

To koniec. Nie było szans, by uratować tę miłość

Program "Love Island" w ciągu sześciu edycji pozwolił wielu singlom i singielkom znaleźć swoje drugie połówki. Jednak nie wszystkie pary, które wylatują z Hiszpanii, będąc w związku, w Polsce kontynuują swoją relację. Przekonali się o tym ostatnio Roksana i Paweł z ostatniej edycji show.

Roksana i Paweł z "Love Island" się rozstaliRoksana i Paweł z "Love Island" się rozstaliŹródło: Instagram
dm8tn4h
dm8tn4h

Roksana i Paweł odpadli tuż przed wielkim finałem szóstej edycji "Love Island". Wielu widzów show mocno kibicowało tej parze i wierzyło, że to właśnie oni zostaną zwycięzcami sezonu. Jednak tak się nie stało. Roksana i Paweł wylecieli z Hiszpanii jako para. Ale ich relacja po powrocie do Polski nie przetrwała próby czasu.

Teraz Roksana postanowiła opowiedzieć u siebie na Instagramie, dlaczego już nie są razem. - Czuję się zobowiązana powiedzieć wam prawdę, bo bardzo dużo osób nam kibicowało, bardzo dużo osób w nas wierzyło. Temat Pawła omijałam, bo taka jest prawda, bo wierzyłam, że ten kontakt będzie, natomiast od powrotu Paweł się nie odzywał. Wczoraj udało nam się zdzwonić telefonicznie i powiedziałam mu, co myślę, powiedziałam mu, że ja tego nie rozumiem. Nie rozumiem tego, że na wyspie miłości ktoś cię chce, a później się nie odzywa - powiedziała Roksana.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Marietta z "Love Island" zachwycona powiększeniem piersi: "Czuję się przeszczęśliwa"

- Rozmawialiśmy przez telefon i stwierdziliśmy, że dzisiaj wieczorem zrobimy live'a, ale po relacji jego widzę, że nie chce robić ze mną live'a. Chcieliśmy to razem powiedzieć, że po prostu chyba nic z tego nie będzie - dodała.

dm8tn4h

Dziewczyna nie ukrywa, że nie przestaje jednak wierzyć w miłość. - Chyba to, co mówiłam nad basenem w Casa Amor, że nie można nikomu ufać, jest prawdą. Ja się znowu zapomniałam, ale mimo to nie żałuję. Przeżyłam wspaniałą przygodę, poznałam wspaniałych ludzi i dalej zostanę romantyczką i dalej wierzę w miłość. Dalej wierzę, że ktoś zjawi się na mojej drodze [...]. Mam do was ogromną prośbę, nie hejtujcie nikogo, nie hejtujcie mnie, nie hejtujcie jego, bo takie jest życie i spotykamy się z takimi sytuacjami w normalnym życiu. Bądźmy ludźmi, proszę - zakończyła Roksana.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
dm8tn4h
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dm8tn4h