Podróżniczka znika z anteny
- Przeciążyłam bark. Tydzień po operacji byłam już na planie programu ("Kobieta na krańcu świata" - przyp. red.) i niestety tytanowe śruby nie wytrzymały. Konieczna była druga, tym razem bardziej skomplikowana, operacja. (...) Rehabilituję się, ale to wymaga czasu i cierpliwości, a o to czasem u mnie trudno. To jest właśnie ten moment, kiedy muszę się przyznać do tego, że nie wszystko ułożyło się tak, jak chciałam, że nie dałam rady. Nie wyjechałam realizować kolejnego odcinka - wyznała ze łzami w oczach gwiazda TVN.
Sprawdź aktualny program telewizyjny