Agnieszka będzie przerażona
- Na tyle dobrze, że leczenie szpitalne zostało zakończone – odpowie fachowo lekarz.
- Poważnie? To dlaczego nie wróciła?
- Z mamą jest na tyle dobrze, na ile mogło być w jej stanie. To znaczy chodzi o balkoniku i mówi tak, jak mówiła. Czyli niezbyt wyraźnie, wolno... Ma też sparaliżowaną połowę twarzy – stwierdzi.
- I tak już zostanie? – wyszepcze Agnieszka.