Wszystko wyglądałoby inaczej
Aktor jest przekonany, że jego kariera potoczyłaby się zupełnie inaczej, gdyby przed laty nie zachłysnął się sławą.
- Sukces przyszedł szybko i równie szybko mnie zepsuł. Jako młody człowiek zagrałem główną rolę w filmie "Zabijcie czarną owcę" Jerzego Passendorfera. Zbierałem nagrody i naraz poczułem się ważny, niezastąpiony.
Zbyt duża pewność siebie okazała się w jego przypadku zgubna...