Gwiazdorskie wakacje serialowego Rysia
Wystarczył jeden serial, aby z Piotra stał się Rysiem. Rola ciapowatego i nieporadnego taksówkarza w „Klanie” przyniosła mu ogromną popularność. Widzowie pokochali go za notoryczne „mycie rączek” i brawurową akcję odbicia młodej dziewczyny ze szponów agencji towarzyskiej. O kim mowa? Oczywiście o Piotrze Cyrwusie!
Niedawna serialowa śmierć Rysia wywołała burzę i falę sprzeciwu wśród jego fanów. Jednak aktor nie ugiął się pod presją i nie zmienił zdania – odszedł z produkcji.
Wzorem niektórych gwiazd, którym udało się pozbyć łatki aktora jednej roli, postanowił podbić świat filmu. Niestety, skończyło się na kilku epizodycznych rolach m.in. lekarza w „Na krawędzi” i właściciela baru kanapkowego w „rodzince.pl”. Aktor nie zraził się i wciąż próbuje pozbyć się ciążącego nad nim fatum Rysia.
Jak na gwiazdę przystało, pojawił się na festiwalu w Międzyzdrojach. Nad morze przyjechał razem z żoną, Mają Barełkowską. Niewiele osób kojarzy, że aktorka również występowała w „Klanie”. Zagrała Barbarę, siostrę Bogny.
Podczas spacerów po nadmorskim kurorcie Cyrwus nawet na chwilę nie rozstawał się z ukochaną. Aktor był jednak speszony ciągłym „atakiem” fotoreporterów, którzy śledzili niemal każdy jego krok. Rekompensatą za tę uciążliwość na pewno była obecność małżonki i piękny widok z hotelowego tarasu.