Jest coraz odważniejsza!
Edyta Herbuś poszczycić się może jednym z najzgrabniejszych ciał w polskim show-biznesie. Lata treningów opłaciły się. Nie tylko zdobywała laury jako najlepsza tancerka nad Wisłą i poza granicami naszego kraju. Nawet obecnie, gdy na parkiecie pojawia się sporadycznie, wciąż jest w znakomitej formie.
Nic dziwnego, że gwiazda "Klanu" nie ma oporów przed odkrywaniem ciała. Kilka miesięcy temu aktorka zamieściła na swoim profilu społecznościowym zdjęcia z wyjazdu na Sri Lankę. Na fotografiach zobaczyć mogliśmy, jak w skąpym bikini przechadza się po plaży i tarza w piasku.
Tym razem tancerka poszła o krok dalej. Podczas sesji zdjęciowej dla dwutygodnika "Viva!" zaprezentowała się... bez ubrania! Aktorka pochwaliła się kilkoma fotografiami zza kulis. Na jednej z nich widać, jak leży na plaży kompletnie naga. Czy na pewno? Okazuje się, że wiele osób uległo optycznej iluzji.
"Żeby było jasne - mam na sobie cieliste body! W kwestii nagości pozostaje konsekwentna i ubrana:) Choć nie jeden magazyn próbował już ze mną negocjować... Psikus! Nie wszystko na sprzedaż" - napisała kilka godzin po publikacji fotografii Herbuś.
Zobaczcie pierwsze ujęcia z udziałem pięknej tancerki, a także jej ostatnią morską sesję. Trudno rozróżnić, które zdjęcia zostały zrobione nad Bałtykiem, a które w bardziej egzotycznych warunkach. Oceńcie zresztą sami!