''Klincz''
Gwiazda z rozgoryczeniem wspomina swoje kolejne przygody z filmem.
– Na czwartym roku PWST dostałam propozycję zagrania głównej roli, ale pod warunkiem, że reżyser będzie mógł mnie bardzo blisko „poznać”. Odmówiłam. Nie byłam zasypywana propozycjami filmowymi, a scenariusze, gdzie bez powodu moja bohaterka musiała się rozbierać, odrzucałam. Nie lubiłam filmu. Nie potrafiłam zaadaptować się na planie filmowym. Zniechęcały mnie spartańskie warunki i przedmiotowe traktowanie aktora. Pod tym względem na szczęście wiele się zmieniło – mówi Bursztynowicz.