Syn aktora zmienił się nie do poznania
Przybycie Andrzeja Strzeleckiego na premierę "Dziadów" w Teatrze Narodowym zwróciło uwagę mediów nie tylko dlatego, że aktor rzadko pokazuje się na czerwonych dywanach, ale też dlatego, że przyprowadził swojego syna Antoniego.
Antoni nieraz towarzyszył swojemu tacie podczas różnych wydarzeń i zapadł w pamięć jako mały uroczy chłopiec. Tymczasem dziecka już nie przypomina. Wyrósł na przystojnego 15-latka, który jeśli zdecyduje się na karierę w show-biznesie, będzie w przyszłości łamał serca fanek.
Młody Strzelecki ma już za sobą pierwsze kroki aktorskie, dostał bowiem epizodyczną rolę w serialu "Barwy szczęścia". Wcielił się w rolę kolegi Stasia Pyrki. Widać, że i przed kamerami, i w blasku fleszy czuje się swobodnie, ale czy pójdzie w ślady słynnego ojca jeszcze nie wiadomo.
Przypomnijcie sobie, jak Antek Strzelecki wyglądał kiedyś i zobaczcie jak się zmienił!