Dziś czuje się silniejsza
Gwiazda „Klanu” uważa, że Anioł Stróż, który nad nią czuwa, jest odpowiedzialny również za jej powrót do Polski i do serialu. Nie przejmuje się negatywnymi plotkami na swój temat.
- Kopniaki, które kiedyś dostawałam od losu, bardzo mnie bolały. Kiedy upokarzano mnie i wymyślano na mój temat zawistne plotki, zaciskałam zęby i szłam do przodu. Codziennie prosiłam Boga, żeby wysłał mi na ziemię Anioła Stróża. I moje modlitwy zostały wysłuchane. Mocna wiara w Boga daje mi ogromną moc – podsumowała.