Rusin chciała się odegrać za Chajzera?
Jak domyśla się Michna, tak zajadła krytyka wróżbity ze strony Rusin może być pokłosiem niedawnego konfliktu tego ostatniego z reporterem "Dzień dobry TVN", Filipem Chajzerem. Zaznacza jednak, że nawet jeśli Rusin ma jakieś powody do niechęci wobec wróża, nie powinna dać tego po sobie poznać. Jak skwitował: "zupełnie nie obchodzi mnie, po której stronie stoi Kinga Rusin i na kim postanowiła się odegrać. Ja po prostu chciałem zobaczyć, co jada wróżbita i tyle. Miała być kuchnia, miało być gotowanie z widzami, miała być magia w kuchni. Nic nie zobaczyłem. Wstyd".
Wpis, w którym Michna ostro recenzuje zachowanie Rusin, zamieścił na swoim facebookowym profilu też wróżbita Maciej. Nietrudno się domyśleć, że wielu internatów podzieliło opinię krytyka. Na Kingę Rusin posypały się za to gromy i to nie tylko na profilu gwiazdy ezoteryki, ale też na forum "Dzień dobry TVN" i oficjalnym fanpage'u stacji.
Ciekawe, czy prezenterka weźmie sobie tę krytykę do serca.
KM/AOS