Czułe powitanie prezenterki
Na premierze filmu "Mundial. Gra o wszystko" pojawiło się wiele cenionych i szanowanych gwiazd m.in. Agnieszka Holland i Krzysztof Materna. Nie zabrakło również dziennikarzy, którzy od wielu lat związani są ze sportem. Wśród nich największym zainteresowaniem fotoreporterów cieszyła się Karolina Szostak, która po porażce w "Tańcu z gwiazdami" unikała rozgłosu. Jednak tym razem zrobiła wyjątek i pojawiła się na imprezie.
Najpierw czule przywitała się ze swoim kolegą z redakcji sportowej, Bożydarem Iwanowem, a po chwili stanęła na tzw. ściance i pozowała fotoreporterem. Na próżno jednak wypatrywać na jej twarzy choćby lekkiego uśmiechu. Przez cały wieczór prezenterka wyglądała na przygnębioną i zmęczoną. Może powodem złego samopoczucia był jej wygląd?
Trzeba przyznać, że już dawno nie widzieliśmy tak fatalnej stylizacji. Elegancka sukienka do kolan, krótka kurtka, jaskrawa chusta, skórzane rękawiczki, markowa torebka i szpilki z wężowym motywem - nie za dużo? Jakby tego było mało, Karolina założyła getry, które kojarzą się z treningowym strojem tancerzy. Czyżby w ten sposób przygotowywała się do finałowego odcinka "Tańca z gwiazdami", w którym znów pojawi się na parkiecie?
AR/KŻ