Metamorfozy Karoliny Korwin-Piotrowskiej
Inna cechą dawnego stylu Korwin-Piotrowskiej było zamiłowanie do rzeczy luźnych, w których czuła się najbardziej komfortowo.
- Od dziecka nie lubię rzeczy obcisłych. Zawsze wszystko miałam luźne, za duże. Raz w życiu kupiłam sobie kobiecą garsonkę. Za pierwsze pieniądze zarobione w Telewizji Polskiej. Była zielona, groszkowa i wydawało mi się, że wyglądam w niej pięknie. Nie zapomnę, jak stanęłam przed matką: "Do trumny bym czegoś podobnego nie założyła” - wspomina dziennikarka komentarz matki w wywiadzie dla jednego z portali internetowych.
Jak się nie ubierać - porady specjalistów! * Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!* Teleshow.pl na Facebooku