"Najważniejsze, że poćwiczyliśmy pozowanie"
Jak przyznała Karolina Gilon w swoich InstaStories, była to jej pierwsza wspólna sesja na ściance z ukochanym. Okazuje się, że para z początku nie była chętna ustawiać się do wspólnych zdjęć. W końcu dali się jednak namówić. - Najważniejsze, że poćwiczyliśmy pozowanie przed [zdjęciami - red.] - powiedział Świerczyński. Po wszystkim para skusiła się na… krakowskie zapiekanki.