Marzy o karierze poza naszym krajem
Marta Żmuda Trzebiatowska nie znosi stagnacji. Wciąż chciałaby mierzyć się z nowymi aktorskimi wyzwaniami. Właśnie dlatego postanowiła przyjąć rolę w serialu "Julia".
– Ależ to radość móc w końcu zagrać wredną małpę. I to w dodatku taką uroczą. Bo Moniki przy całym jej charakterku nie można nie lubić. Jest słodka, kokieteryjna, dowcipna, a jej fochy czasem mogą wręcz rozśmieszać. Ostatnio miałam możliwość wcielać się w czarny charakter w "Magdzie M". Tutaj mam jednak większe pole do popisu. Poza tym praca aktora najfajniejsza jest wtedy, kiedy możemy wcielać się w najróżniejsze postaci. A ja uwielbiam być zołzą i bawić się rolą Moniki – mówiła w rozmowie z "Faktem" gwiazda.