Wzruszające pojednanie
Tadeusz postanowi przebaczyć Sławkowi to, że chciał go oszukać i przejąć klinikę. Janicki wyciągnie do syna rękę w geście pojednania. W końcu zrozumie motywy, które kierowały Malickim w jego postępowaniu. Sławek, jako syn Tadeusza z nieprawego łoża, czuł się odtrącony i zapomniany przez ojca.
- Wybaczam ci, synu! Bo to ja jestem odpowiedzialny za twoje wszystkie krzywdy - wyzna Janicki, jednocześnie przyznając, że wie już, dlaczego Sławek czuł do niego żal.
Ta wzruszająca chwila na nowo połączy zwaśnioną rodzinę.