''Jestem dla siebie zbyt krytyczny''
Okazało się jednak, że ta „terapia” nie była do końca udana, a aktor, mimo iż zdobył szerokie grono fanów i zbierał doskonałe recenzje, wciąż miał spore problemy z samoakceptacją.
- Nie oglądam nawet filmów, w których występuję – mówił po latach dziennikarzom. - Chyba po prostu jestem dla siebie zbyt krytyczny.