Nie miał zamiaru realizacji gróźb?
Ponoć "nigdy nie traktował gróźb poważnie i nie miał zamiaru ich realizacji". Pani prokurator odezwała się w końcówce ważnego dla niej statystycznie miesiąca, grzecznie sugerując, żebym zakończył sprawę - czytamy na blogu Jarosława Kuźniara.
Cena plotki. Naga prawda o dziennikarzach i celebrytach * Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!*