Gajos opowiada o Janku, własnej śmierci i reinkarnacji
Roli Janka Kosy aktor nie wspomina zbyt dobrze.
"Bardzo szybko zdałem sobie sprawę, że po tej roli aktorstwo to nie jest to, o czym bym marzył, łącznie z tą olbrzymią popularnością, która nie pozwalała mi chodzić spokojnie po ulicy, jeździć tramwajem. Byłem wówczas bardzo niezadowolony" – wyznaje Gajos.