Została aresztowana w USA
Niestety, kolejny cios przyszedł 5 stycznia 2011 roku. To właśnie wtedy aktorka została zatrzymana pod zarzutem włamania i drobnej kradzieży. Jak to możliwe? Otóż gdy synowie gwiazdy dorośli i wyfrunęli z rodzinnego gniazdka, Lemańska postanowiła przeprowadzić się do mniejszego mieszkania. Pojawił się jednak problem, ponieważ okazało się, że nie spłaciła jeszcze całego kredytu zaciągniętego pod dom. Z tego powodu prawnym właścicielem nieruchomości stał się bank, a w posiadłości pojawili się dzicy lokatorzy.
- Weszłam do mieszkania, by zabrać swoje rzeczy i zostałam aresztowana za włamanie. Złamałam prawo, bo dom należał już do banku. Prawo amerykańskie jest bardzo restrykcyjne - mówiła na łamach "Rewii".
Po latach walki w sądzie Lemańska doczekała się rozwiązania tej kłopotliwej sprawy. Została uniewinniona, a "dotychczasowi lokatorzy" trafili do więzienia.
- Sprawa z moim domem jest już od dawna zakończona. Dostałam odszkodowanie w wysokości 1500 dolarów i po wszystkim - wyznała w wywiadzie dla "Faktu".