''Kolaboracja''
Pojęciem „kolaboracja” Urwand określa stosunki łączące wielkie hollywoodzkie wytwórnie z dzierżącymi władzę nazistami. Okazuje się bowiem, że studia filmowe pozostawały w stałym kontakcie z Niemcami – przed I Wojną Światową Niemcy były drugim co do wielkości, chłonnym rynkiem zbytu, otwartym na amerykańskie produkcje – i liczyły się z ich opinią.
W obawie, że naziści, kierujący się surową cenzurą, zablokują w swoim kraju pokazy zagranicznych filmów, Hollywood, skuszone wizją sporych zarobków, chętnie poszło na znaczne ustępstwa i zgodziło się na intensywną współpracę.