Dopięte na ostatni guzik
- Mam naprawdę cudowne wsparcie w postaci zarówno bliskich jak i organizatorów konkursu Miss Polonia. Będą ze mną nawet na Filipinach, za co jestem im wdzięczna. Nie muszę się martwić o stroje, makijaż, włosy, bo wszystko mam zapewnione na każdy dzień. Jak można się domyślić, kurier będzie musiał pomóc mi z walizkami, bo zabieram ich ze sobą sporo. Mam nadzieję, że nikogo nie zawiodę - podsumowała Izabella Krzan.