Cichy pogrzeb wielkiej artystki
Jak przypomniał minister, odbiorcami jej talentu byli i najmłodsi, i najstarsi, którzy pamiętają i jej bajki, i recytacje, i role komediowe.
- Wszyscy oni wiedzą, że były one najwyższej próby, wszystkie niezwykle naturalne, przejmujące, piękne i nieudawane. Z takimi talentami spotykamy się niezwykle rzadko. Jej role pozostaną w naszej pamięci, bo są najwyższej próby, najlepsze, najdoskonalsze, prawdziwe. Pracowała do ostatniej chwili. Całym swoim życiem zapracowała na spokój i uwielbienie - zaznaczył Zdrojewski.