Imogen Thomas: "Mam to już za sobą"
- Czuję ulgę, że sąd w końcu przyznał, że nie jestem szantażystką. Moje nazwisko zostało oczyszczone i to jest wszystko, czego chciałam. Mam to już za sobą - skomentowała po ogłoszeniu wyroku Imogen.
Skandal definitywnie zakończyło oświadczenie piłkarza, który w lutym 2012 roku zgodził się na ujawnienie swojego nazwiska i przyznał, że nie był szantażowany przez Thomas.
Jeśli komuś seks skandal zaszkodził najbardziej, to zdecydowanie Ryanowi Giggsowi, którego życie prywatne po aferze z Imogen Thomas jeszcze dokładniej prześwietliły plotkarskie media, ujawniając kolejny bulwersujący romans piłkarza. Tym razem ze swoją bratową.