Show Wojewódzkiego apoteozą głupoty
- Ten program to podnoszenie bezrozumności i błazenady do rangi sztuki, czegoś atrakcyjnego, konwersacyjnie pożądanego. [...] To jest opozycja do programów pozornie głupich i banalnych, które jednak mają jakieś funkcje edukacyjne. Bo ten show jest efektowny, widowiskowy i ma ciekawych gości, ale niszczy ten potencjał i oducza nas cywilizacyjnie wykształconych umiejętności rozmowy - zauważa Mrozowski.
Z kim żegna się Monika Richardson? * Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!* Teleshow.pl na Facebooku