''Cudownie było znowu stanąć przed kamerą''
Teraz przed Urbańskim pojawiła się ogromna szansa. Czy uda mu się powrócić na sam szczyt i odzyskać nieco już utraconą popularność?
Pod koniec października Urbański zawitał we Wrocławiu, by wziąć udział w zdjęciach do „Framed”, którego premierę zaplanowano na drugą połowę 2015 roku.
- To thriller według scenariusza i w reżyserii Piotra Śmigasiewicza* - mówił Jakub Rudnik. *- Film powstaje w języku angielskim, widzowie zobaczą w nim sceny z Włoch, Polski i Niemiec.
Jedne z ważniejszych ról zagrają Piotr Adamczyk i Torsten Voges. Nie wiadomo jeszcze, w kogo wcieli się Urbański, ale 48-latek jest tą perspektywą niezwykle podekscytowany.
- Cudownie było znów stanąć przed kamerą. Tego się nie zapomina, jak jazdy na rowerze – opowiadał magazynowi Party. Myślicie, że sprawdzi się jako aktor? (sm/gk)