Malowali ją 2 i pół godziny
Zdjęcia do filmu kręcono w Poczdamie.
W wywiadzie dla Wirtualnej Polski aktorka przyznała, że choć rola, która jej przypadła,* nie była specjalnie rozbudowana,* udział w amerykańskiej produkcji okazał się wielkim przeżyciem.
- 250-osobowa ekipa, mnóstwo efektów specjalnych – latałam na miotle, przygotowano mi maskę na twarz, którą zakładano 2,5 godziny, do tego ruda peruka- opowiadała Kulig na spotkaniu z dziennikarzami.