"Nie spieszyłam z wychodzeniem za mąż"
Okazało się, że pensja Gucwińskiego była niższa niż jego dotychczasowe stypendium, więc na wynajem pokoju przeznaczał połowę zarobków. Pani Hanna z kolei czuła się pokrzywdzona działem, do którego trafiła. Choć pasjonował ją świat drapieżników, przypadła jej opieka nad naczelnymi.
- Czułam się pokrzywdzona. Myślałam sobie, jak to będzie dobrze panować nad tygrysem czy lwem, a dostałam małpy. Wygłupiały się i przedrzeźniały. Zastanawiałam się, jak ja je opanuję - wspominała.
Wszelkie troski okazały się jednak lżejsze do zniesienia, kiedy pomiędzy pracownikami zrodziło się uczucie. Jak jednak twierdzą, chyba nie byłoby to możliwe, gdyby nie fakt, że zamieszkali obok siebie. Oboje dostali kwatery w domku w zoo, on na górze, ona na dole.
-_ I to nas zgubiło_ - wyznał Antoni Gucwiński.
Jak jednak dodaje Gucwińska: "w sumie pięć lat chodziliśmy wkoło siebie. Ja się nie spieszyłam z wychodzeniem za mąż, a mąż w ogóle nie miał zamiaru".
Rok inspirujących podróży, czyli kalendarz wg Martyny Wojciechowskiej! * Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!* Teleshow.pl na Facebooku
Zobacz także:
[
Szostak niejadkiem? Tego nikt się nie spodziewał! ]( http://teleshow.pl/gid,15443786,img,15443818,kat,1024837,title,Karolina-Szostak-apetyczna-gwiazda-kiedys-byla-niejadkiem,galeria.html )
[
Jej twarz ewoluowała! Tori Spelling jak kameleon! ]( http://teleshow.pl/gid,14494181,img,14494231,kat,1024839,title,Tori-Spelling-Jej-twarz-ewoluuje,galeria.html )