Takich nazwisk chyba nikt się nie spodziewał
Na tę wiadomość wszyscy miłośnicy kina spod znaku świetlnego miecza czekali 9 lat. Ci, którzy nie uznają nowej trylogii aż 31. Po wielu miesiącach spekulacji, sensacyjnych doniesień, absurdalnych plotek i "informacji z pierwszej ręki" wreszcie ogłoszono oficjalną obsadę siódmej części "Gwiezdnych wojen".
Ku uciesze najzagorzalszych fanów kosmicznej sagi, w jej następnej odsłonie powrócą znani z poprzednich filmów kultowi aktorzy. Na ekranach ponownie zobaczymy Hana Solo (Harrison Ford), księżniczkę Leię (Carrie Fisher), Luke'a Skywalkera (Mark Hamill), C-3PO (Anthony Daniels), Chewbaccę (Peter Mayhew) oraz R2-D2 (Kenny Baker).
Oprócz nich na planie mają pojawić się aktorzy wcześniej niezwiązani ze sztandarową marką Disneya (do niedawna należącą do Lucasfilm), a w internecie rozpętał się istny szał na wyszukiwanie informacji o nowych postaciach z odległej galaktyki i osobach je portretujących.